Archiwum 19 lutego 2022


*****
19 lutego 2022, 10:57

Zdrętwiały mózg jak opoka z siana.

Steruje moimi myślami jak z drewna.

Przytrzasnęłam duszęw drzwiach prowadzących do piekła.

Potrzebne sztuczne oddychanie tlenem z Olimpu.

*****
19 lutego 2022, 10:54

Szczerząca się tektura

szorstka jak moje włosy.

Inni ludzie wciąż opowiadają, że ktoś ich kocha.

Głowa kiwa się ze zmęczenia, rzygam siwym porankiem.

Koła rutyny już dobrze naoliwione,

czekają, aż wprawię je w ruch.

Gdzieś tam daleko misjonarze przedzierają się przez zielony busz.

Zimny wiatr smaga ich policzki i przynosi nadzieję.

Rozpalę z nimi ognisko i opowiedzą mi o swoim życiu.

*****
19 lutego 2022, 10:51

Wiercę się wewnętrznie. Ocieram myśli.

Studzę zapał rozpierzchnięty po kątach.

Słucham piosenki o zachłannej miłości i nic z niej nie rozumiem, no prawie nic.

Weź mnie za rękę i wyrzuć w noc. Nic nie zauważę. Sztywna jak deska w trumnie łóżka.

Zagarniam pazurami powietrze w pokoju mojej zmarłej prababki,

gdzie przez okno ostro wpada świt i płoszy marzenia.

*****
19 lutego 2022, 10:48

Nie widzę kostuchy.

Zatrzasnęła się w windzie i szpera w zamku.

Nie zdąży po mnie przyjść.

Wychyliłam już czarną polewkę do dna, siedząc sama w kuchni.

Podamy sobie ręce, napijemy się kawy i popatrzymy na siebie bez słów.

Będę się starała odgadnąć, czemu jej czarny kaptur skrywa ciemność.

Ona postara się odgadnąć, czemu ciemność skrywa moje serce.

*****
19 lutego 2022, 10:46

Dobranoc, laleczko.

Ubrana w czystę piżamę dojdziesz sama do łóżeczka,

gdzie posłuchasz kołysanki nocy.

Groźne kły i tęgie zęby będą czekać w cieniu, by cię pożreć.