Stowarzyszenie Umarłych Poetów
14 czerwca 2019, 17:02
- Jacek, jak tam składki?
- Myślę, ze wszystko w normie.
- Słuchajcie, musimy dziś napisać to pismo do urzędu o przyznanie czystych arkuszy. Monika, pamiętaj, idź tam dziś i się nie szczyp. Trzeba twardo targować. Według Artykułu nr 8, Paragraf 7 Kodeksu Pracy przysługuje nam stała dostawa czystych arkuszy i piór kulkowych.
- Tomek, a co z ubezpieczeniem?
- A, no właaaaaśnie. Kurcze, czemu nikt z was wcześniej nie przypomniał. Według naszych kolektywnych składek ZUS, jesteśmy ubezpieczeni do końca roku, ale trzeba by się zakrzątnąć po Świętach. Myślę, że sami sobie zdajecie sprawę z powagi sytuacji, i nie będę wam musiał tego tłumaczyć.
- Koledzy i koleżanki, musimy sporządzić listę punktów, które chcemy przedyskutować na następnym zebraniu.
- Ok., ty się tym zajmiesz. Weź tę papeterię ze złotymi brzegami. PO zapisaniu włóż do tej zielonej koperty w białe paski. Tylko pamiętaj, w lewym górnym rogu dzisiejsza data i miejsce spotkania, w prawym górnym rogu temperatura powietrza i stan wilgotności Wisły. Na dole po prawej podziękowania dla prezydenta miasta, a po lewej podziękowania dla Wyższej rady Poetów i Pisarzy w Krakowie. Aha, i dwa marginesy, każdy po 2,5 cm.
- Ok. Tomek, a co pośrodku?
- A coś tam wymyślisz… Słuchajcie, załatwiłem już współpracę z Komitetem Organizacyjnym III-ego Ogólnopolskiego Zjazdu Poetów, Pisarzy i Grafomanów. Tylko nie możemy się dogadać co do cateringu. Obiecałem, że ja załatwię balony i szarfy dla uczestników, a oni zobowiązali porozumieć się z firmą taksówkarską.
- Ok., no to chyba tyle.
- Tomek, Anka napisała nowy wiersz. Anka, masz go?
- Tak, ale może następnym razem przeczytam. Dziś jest gorąco, myślę zresztą, że wszyscy są już trochę zmęczeni. Bronek, nie rób takiej miny, widzę przecież, że ty też jesteś zmęczony. Zresztą Kaśka i Monika mają pociąg o 16.00. A pociągi nie czekają, więc wypijmy jeszcze jednego przed podróżą…
Dodaj komentarz