Oliver Twist


14 czerwca 2019, 16:48

Otacza go wianek

Nowo nabytych wujek i cioć.

Do niedawna nędzny szkrab, nieznany dzieciak

Nie myślało się o jego opinii.

Teraz patrzą jak stoi w świetle holu,

Taki rumiany i zadowolony,że aż zazdrość bierze

(cholerny dzieciak)

W nowym fraczku nabył sobie solenny wymóg wuja Brownlowa

By być dla niego miłym.

Tak jest, udowodnimy,że może na nas liczyć.

W końcu od czego ma się rodzinę?

Jeśli nie po to by poddawała kontekst.

Do tej pory nie pojawił się jeszcze żaden komentarz. Ale Ty możesz to zmienić ;)

Dodaj komentarz