*****
10 grudnia 2020, 15:46
Iść pokruszonym śniegiem w głębokiej zimie.
Natknąć się na dziki i jeże.
Próbować kropli ze strumienia.
Zastanawiać się nad swoim życiem, zwrócić twarz ku słońcu i pod wiatr.
Rozmyślać nad rzeczami przeszłymi.
O tym, czy ona cię kocha i ile jest w stanie dla ciebie poświęcić.
Otulasz się szczelnie futrem i przedzierasz się dalej wśród sosen.
Dodaj komentarz