*****


10 grudnia 2020, 10:11

Zahukany, zaciszany wiejski głupek,

co kij struga na brzegu jeziora.

Na języku niesie ogień przepowiedni dla ludzi.

A z gęśmi gaworzy na grobli.

Widzę go zaklętego w cegłach mego domu.

Uwił sobie gniazdko z wróblami.

Szeptem do mnie przemawia, gdy życie boli.

Do tej pory nie pojawił się jeszcze żaden komentarz. Ale Ty możesz to zmienić ;)

Dodaj komentarz